Pages

Plus/Minus - Olga Gromyko, Andriej Ułanow



Cała historia zaczyna się w momencie, kiedy Elena zajmująca stanowisko w bardzo specyficznym i tajnym urzędzie zajmującym się pomrokami (czyli w wielkim skrócie fantastycznymi istotami) dostaje pod swoje skrzydła nowego pracownika. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie działał jej on na nerwy od pierwszego wejrzenia. Jakby tego było mało, to należy on do najbliższej rodziny jej szefa. Ponieważ jednak życie lubi czasami być wybitnie złośliwe, pomroki zdają się stawać coraz bardziej widoczne, a przecież nie można dopuścić do tego, żeby prawda o nich dotarła do świadomości zwykłych śmiertelników. Tylko jak to zrobić, kiedy już do tej pory bywało trudno, a teraz otrzymała dodatkową kulę u nogi w postaci nieznośnego Aleksandra?

Już wcześniej słyszałam dużo pozytywnych opinii o powieściach Olgi Gromyko, jednak „Plus/Minus” to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością (i to od razu w duecie!). Jestem jednak pewna, że to nie ostatnia przygoda w towarzystwie tej autorki. Spotkałam się z wieloma skrajnie różnymi zdaniami na temat tej książki, często te bardziej negatywne były napisane przez wielbicieli Olgi Gromyko, którzy zarzucali jej, że „Plus/Minus” odbiega mocno od pozostałych tytułów jej autorstwa. Tak jak wspomniałam, to pierwsza powieść spod jej pióra (czy też właściwie klawiatury ;)), z którą miałam do czynienia, więc podeszłam do niej bez żadnych oczekiwań i bardzo mi się podobała. Jeżeli jednak to jest jeden z jej gorszych utworów, to tym bardziej mam ochotę na więcej!

Spodobało mi się, że autorzy nie wprowadzili wszystkim już znanych i osłuchanych istot, tylko sięgnęli po te znane bliżej z wierzeń słowiańskich (czyli tak naprawdę tych, które powinny być nam najbliższe). Motyw ten to pewien powiew świeżości, w moim odczuciu niestety jeszcze za rzadko wykorzystywany, za to posiadający ogromny potencjał.

Mocnym elementem powieści jest ukazywanie wydarzeń naprzemiennie z perspektywy głównej kobiecej i głównej męskiej postaci – tym bardziej, że ich charaktery i podejście do życia są zupełnie różne! Lenoczka i Sasza, ona i on, są jak ogień i woda, a jednak od pierwszego spotkania pojawia się pomiędzy nimi jakaś niesamowita więź, którą starają się uparcie ignorować. Tutaj zdecydowanie iskrzy, ale nie zdradzę, w jakim kierunku ostatecznie pójdzie ich relacja. Śledzenie ich kryminalno-fantastycznych, często pełnych humoru perypetii zapewnia wspaniałą rozrywkę na kilka godzin.

Uwielbiam miks gatunków, który zaserwowała nam para autorów. Mamy tu wątki sensacyjno-kryminalne, mnóstwo przygód, nie brakuje kilu elementów romansu, przez całość przewijają się wątki fantastyczne, a całość doprawiona jest niejedną szczyptą humoru. To połączenie kupiło mnie w całości, bo jest to rodzaj lektury, przy której najlepiej się relaksuję. Jeżeli lubicie takie zestawienia gatunków literackich, to naprawdę serdecznie polecam Wam tę pozycję. Na końcu książki znajduje się dodatek w postaci posłowia, czyli wymiany zdań pomiędzy autorami na temat tego, jak powstawała powieść – zapewniam, czyta się tak samo dobrze, jak całe „Plus/Minus”!

Autor: Olga Gromyko, Andriej Ułanow
Tytuł: Plus/Minus
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Liczba stron: 59

Podziel się

Komentarze

0 komentarze:

Prześlij komentarz