Pages

Faza pierwsza: Niepokój - Michael Grant



Dzień jak każdy inny: dzieci bawią się w przedszkolu, młodzież uczy się w szkole, a dorośli pracują. Jednak chociaż zaczął się normalnie, niedługo pozbawi mieszkańców Perdido Beach złudzeń. „Puff” i nagle znikają wszyscy dorośli, a dokładniej rzecz ujmując wszyscy, którzy ukończyli piętnasty rok życia. Powstaje zamieszanie i zaczynają pojawiać się pytania bez odpowiedzi, a z czasem sytuacja staje się napięta do granic możliwości. Co się właściwie stało i jak poradzą sobie bohaterowie w tym nowym, pełnym niebezpieczeństw świecie?

Na początku miałam problem z tą powieścią – zachowanie bohaterów wobec wszystkich okoliczności wydawało się zbyt nieprawdopodobne. Jednak czytałam dalej, a przy okazji zaczęłam się zastanawiać: co by się działo, gdyby takie zdarzenie miało miejsce, kiedy ja byłam w ich wieku. I co zobaczyłam? Chaos. Od tego momentu głębiej weszłam w świat książki, bo wszystko wydało mi się bardziej realne. Kiedy potem okazało się, że niektóre postacie posiadają specjalne moce, zostało to wprowadzone naturalnie – dotarło do mnie, że gdyby ta niewiarygodna sytuacja naprawdę się wydarzyła, właśnie tak mogłoby to wyglądać. Pomijając niektóre przygody głównych bohaterów, właśnie w ten sposób prawdopodobnie skończyłby świat po zniknięciu dorosłych i wszelkich zasad – przerażająca wizja.

Bohaterowie to mocna część książki. Wszyscy są bardzo dopracowani i wyraziści. Zarówno główni, jak i ci drugo, a nawet trzecioplanowi wyróżniają się charakterystycznymi cechami. Chociaż w powieści występuje wiele postaci, to nie ma się przez to większych problemów z ich rozróżnieniem. Co najważniejsze - nie znajdzie się tam ludzi idealnych, każdy ma jakieś wady, chociaż nie zawsze są one widoczne na pierwszy rzut oka.

Autor stopniuje napięcie – cały czas dowiadujemy się czegoś nowego, pojawiają się coraz to inne poszlaki. Mówi się, że im dalej w las, tym więcej drzew – tutaj jest podobnie. Im dłużej się czyta, tym więcej się odkrywa, a do zwykłego świata pozbawionego dorosłych dochodzi coraz więcej elementów fantastycznych. Dodatkowo przy każdym rozpoczynającym się rozdziale widnieje czas, który odlicza ile zostało do piętnastych urodzin jednego z głównych bohaterów, co dodatkowo podkreśla znaczenie przekroczenia granicy piętnastego roku życia.

W tej książce można znaleźć miłość, przyjaźń, zdradę, walkę, niepewność, brutalność, ból, strach i o wiele więcej. Powieść ta częściowo łączy w sobie „Igrzyska śmierci” i „X-Men”. Nie jest to pozycja, która wzbudziła we mnie zachwyt, ale z pewnością jest wciągająca, oryginalna i potrafi poruszyć, a przede wszystkim bardzo dobrze się ją czyta. Ciekawe jest to, że cała akcja nie skupia się wokół jednego bohatera, tylko kilku i nawet kiedy są rozproszeni, to wiemy co się z nimi dzieje.

„Faza pierwsza. Niepokój” to niezwykle rozbudowana i wielowątkowa powieść science fiction. Nie jest to książka pozbawiona wad, jednak według mnie nie mają one znaczącego wpływu na odbiór całości. Autor wymaga od czytelnika dużej wyobraźni i mam przeczucie, że ma jeszcze niejednego asa w rękawie. Jest to książka o młodzieży i dla młodzieży, jednak jeżeli ktoś lubi tego typu historie, to z pewnością będzie usatysfakcjonowany lekturą. Ja jestem.

Jest to pierwszy z sześciu tomów serii i gdy wydaje się, że to już koniec, okazuje się, że to dopiero początek. Jestem pewna, że sięgnę po kolejne części. Autor pobudził moją wyobraźnię i… ciekawość. W powieści bardzo dużo się dzieje, a poza problemami związanymi z wyjątkowymi okolicznościami, nadal pojawiają się zwykłe dla nastolatków rozterki. Z ogromną chęcią poznam dalsze losy bohaterów i mam nadzieję, że odnajdę odpowiedzi na wiele pytań. Jestem pewna, że zostanę jeszcze niejednokrotnie zaskoczona, tym bardziej, że nie tylko ludzie mają tutaj tajemnice.

Cykl/Seria: Gone: Zniknęli t. 1
Autor: Michael Grant
Tytuł: Faza pierwsza: Niepokój
Tytuł oryginału: Gone
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 528

Podziel się

Komentarze

15 komentarze:

  1. Kiedyś chciałam przeczytać ale odeszłam od pomysłu... może jeszcze przyjdzie na to czas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czytałam ;) raz natknęłam się na drugi tom, ale nie miałam nastroju, może kiedyś trafię w odpowiednim momencie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak jest, że w danym momencie nie ma się na konkretną książkę ochoty ;) Na mnie już drugi tom czeka w kolejce ;)

      Usuń
  3. Mam tę książkę, ale jeszcze nie czytałam. Czekam na odpowiedni moment:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, odpowiedni moment też ma duże znaczenie ;) Mam nadzieję, że się spodoba!

      Usuń
  4. Uwielbiam. Ogólnie całą serię. Jest ona jedną z moich ulubionych :)

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czeka już na mnie drugi tom i ciekawa jestem, co tam znajdę ;)

      Usuń
  5. Anonimowy10/30/2013

    Książka jest super , polecam . Ja czytałam . *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10/30/2013

      Seria niesamowicie wciąga. Ja pierwsza czesc przeczytałam za namową przyjaciółki . Pozniej czytałam kolejne. I niedawno wyszła 6 i ostatnia. Gdy skończyłam czytac nie wiedziałam co ze soba zrobic . :D

      Usuń
    2. Po pierwszy tom sięgnęłam dzięki bibliotekarce ;)
      Przede mną jeszcze 5 tomów w takim razie :D

      Usuń
  6. Cały cykl mam w planach. Zbieram sobie kolejne tomy. Póki co mam cztery pierwsze tomy. Jak dozbieram całość, to dopiero biorę się za czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polegam na bibliotece, ale na szczęście mają w niej całą kolekcję :D Już czeka na mnie drugi tom i mam nadzieję, że będzie równie dobry, a nawet lepszy!

      Usuń
  7. Od jakiegoś czasu (dobra, odkąd sięgnęłam po "Igrzyska Śmierci") jestem fanką wszelkich odsłon młodzieżowej postapokalipsy i dystopii/antyutopii. Zapoznałam się z większością tego, co oferuje polski rynek, z ważniejszych pozycji została mi właściwie tylko ta saga. I wciąż wzbraniam się przed zabraniem za pierwszy tom. Trochę przeraża mnie ilość tomów, ze względu na koszty, ale też brak wiary, że można utrzymać historię i napięcie na sensownym poziomie przez wszystkie części. Poczekam na Twoją opinię o innych tomach, może wtedy się przekonam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Igrzyska Śmierci" są zdecydowanie wyjątkowe :D Opinia do drugiego tomu pojawi się w najbliższym czasie, bo niedawno skończyłam czytać :) Kosztami się raczej nie martwię, bo często korzystam z pobliskich bibliotek, które na szczęście są dobrze wyposażone ;)

      Usuń